wtorek, 27 stycznia 2015

Nowa kolekcja bielizny Kinga

Tuż przed Walentynkami mamy możliwość zapoznać się z najnowszą kolekcją bielizny Kinga- Magic of Cannes. Kolekcja została zaprezentowana na paryskich targach Salon International De La Lingerie 2015. Pierwszy model z tej kolekcji- Nice jest już dostępny w sprzedaży, w najbliższych dniach spodziewamy się kolejnych. 
Kolekcja wiosna- lato utrzymana jest w pastelowej tonacji, śmietankowa biel, rozbielony błękit, pudrowy róż i szarości w zaskakujących połączeniach, ale znajdziemy tu także klasyczne czarne koronki. Zgodne z najnowszymi trendami delikatne, koralowe czerwienie, cętki i niesamowitą kawową szarość. 




Zachwyca niespotykane połączenie matowego srebra i agresywnej zielonej żółci w modelu Diva, silny akcent kolorystyczny, podobnie jak model Si z poprzedniej kolekcji. 
Bestsellerowy model Malaga powraca w kremowo- różowej tonacji, do tego modelu przygotowano także mutację- gorset o szlachetnej linii.



Konstrukcja modeli z kolekcji wiosna- lato 2015 została ulepszona, poszerzono gumki fig, ulepszono konstrukcję kilku modeli tak aby mogły być dostępne również w większych rozmiarach.

Oprócz standardowych dla Kingi push-upów, w tym sezonie mamy także modele miękkie i pół-usztywniane. Super push-upy z termo modelowaną miseczką powoli wypierają model tradycyjne. Dodatkowo Magic of Cannes obejmuje kilka pięknych koszulek, prążkowaną piżamkę, jakby wyjętą z kart powieści Scotta Fitzgeralda, wspomniany gorset Malaga i peniuary. Z pewnością każda entuzjastka bielizny znajdzie coś dla siebie w tej różnorodnej kolekcji połączonej w całość jaskrawym słońcem i ponadczasowym duchem Lazurowego Wybrzeża.

wtorek, 20 stycznia 2015

Co ja na siebie włożę? Trendy wiosna/lato 2015

Moda jest wymagającą i kapryśną boginią, już przyzwyczaiłyśmy się do rurek, neonów i rozkloszowanych sukienek, a kreatorzy znów fundują nam zwrot o 180°.

Po kilku latach królowania stylu glamour, uroczego kiczu połączonego z punkowym pazurem wracamy do spokojnej i bardziej przyjaznej stylistyki. W zbliżającym się sezonie do naszych szaf wracają lata 70, podkreślające naturalną urodę i łatwe do komponowania codziennych stylizacji. Liczne podkategorie pozwolą nam dobrać ten trend do naszej urody, figury, upodobań i stylu życia. Proste i elegancie kombinezony z denimu, spódnice do połowy łydki w kratkę vichy noszone z sandałami na słomianych koturnach -dla wielbicielek klasyki. 







Frędzle, spódnice maxi, hippisowskie inspiracje wschodem: kaftany, kimona -dla romantycznych outsiderek. Wreszcie słodki styl młodzieżowy z przykrótkimi bluzeczkami do mini bądź dzwonów. Wszystkie te elementy można ze sobą prawie dowolnie łączyć i tworzyć eklektyczne zestawienia, Wasza kreatywność jest jedyną granicą. 



wtorek, 13 stycznia 2015

Retro jest dobre na wszystko

When in doubt, go retro. Jeśli nie wiesz, co założyć postaw na stylizację w stylu retro, jest sprawdzona, elegancka i nikt nie będzie ubrany tak jak Ty! 

Wiemy, że to działa, widziałyśmy Ditę, obserwowałyśmy metamorfozę Taylor Swift z diwy country w ikonę mody w minimalistycznym stylu lat 60, Beyoncé w połyskliwych kreacjach a la Diana Ross podoba nam się niesamowicie. Każda z nas na wyjątkowym przyjęciu chce wyglądać jak prawdziwa dama.



Co jednak zrobić aby nie wydać fortuny na ciuchy i dodatki? Użyć wyobraźni! Dawno temu dziewczęta i kobiety traktowały pisma ilustrowane jako inspirację, nie wyrocznię. Próżno byłoby szukać dwóch takich samych sukienek na paryskiej czy warszawskiej ulicy. Nasze babcie wykazywały wiele inwencji, aby mieszcząc się w sztywnych, arbitralnych ramach mody znaleźć swój oryginalny styl i wyrazić go w wyjątkowy sposób. Jeśli chcemy dobrze wyglądać w stylizacji retro musimy trzymać się kilku zasad.

Nie każdy jest stworzony do swojej wymarzonej kreacji (niestety), jeśli nie jesteś zbudowana jak osa ;) i nie chcesz się katować gorsetem raczej nie założysz mocno wciętej sukienki, dziewczęta z obfitym biustem powinny uważać na sukienki z obniżoną talią, ponieważ z pewnością się pogrubią itd. itd. Przy dopasowaniu stroju do swojej figury warto rzucić okiem na ówczesną sztukę, jaki ideał piękna preferowano. W samym XXw. mamy kilka razy zmianę, zwykle naprzemiennie występujących trendów na wampa i chłopczycę. Jeśli jesteś drobna możesz w ciemno zakładać kreacje w stylu lat 20., 60., 70. i 90., jeśli natomiast jesteś obdarzona bardziej obfitą figurą śmiało wskakuj w suknie w stylu Hollywood z lat 30. i 40., dla ciebie jest też New Look Diora i Glamour z lat 80.

Kiedy już wybierzesz "swoją" epokę staraj się trzymać kanonu, ale nie kopiuj gotowych rozwiązań ze starych numerów Vogue. Nie musisz zamawiać jedwabnej sukienki u krawcowej, zupełnie wystarczy większość sukienek z szafy przeciętnej Polki lub z second handu. 

My zaprezentujemy prosty trick na przykładzie lat 50., które pasują właściwie każdemu.

Co będzie potrzebne:
rozkloszowana sukienka w dowolnym kolorze
kawałek sztywnego tiulu lub gotowa halka
apaszka w kontrastowym kolorze, najlepiej dopełniającym--- do żółtego fioletowa, do czerwonego zielona itd. bez zagłębiania się w szczegóły to kolory, które na kole barw leżą naprzeciw siebie, ale - teraz uwaga- nie odcień idealnie naprzeciwległy, ale o jeden ton w bok, nieważne w którą stronę ;)
klasyczne szpilki- białe! do pasteli i czarne do ciemnych kolorów.





http://www.angel.pl/sukienki-o_c_141_14.html


Każda, absolutnie każda rozkloszowana sukienka się nadaje, tylko pamiętajcie, że halka musi wystawać kilka centymetrów poza obwód spódnicy. Jeśli wasza sukienka jest bardzo krótka, halka może być nawet 10cm dłuższa, pamiętać trzeba, żeby była sztywna i dobrze namarszczona. Apaszka na szyję do sukienek dziennych, jeśli wybieracie się na bal, powinna to być szarfa, ew. można ją sobie darować i założyć naszyjnik.
Do tego zestawu niezależnie od pogody i kolorystyki zakładamy cieliste rajstopy. Aby nadać naszej stylizacji dziewczęcego wdzięku można związać włosy w kucyk i założyć krótki dopasowany sweterek, do zestawów wyjściowych- bolerko w kolorze apaszki lub butów i kok. Zgodnie z panującą wówczas zasadą powinnyście mieć torebkę w kolorze butów, ale nie jest to obowiązkowe.

Uff! Co za długi post, mam nadzieję, że ta propozycja Was zainspiruje, napiszcie w komentarzach co sądzicie. Czy czujecie się komfortowo w takich stylizacjach?

środa, 7 stycznia 2015

Wyprzedaże!!!

Co robić, aby przetrwać i nie zwrócić rzeczy, które kupiłaś. Kilka prostych rad jak zrobić udane zakupy na wyprzedaży. 

 
http://www.angel.pl/wyprzedaz-o_s_sale.html


Co kupić?
  • Na wyprzedażach celuj w rzeczy dobrej jakości, a nie porozciąganych weteranów wieszaków. Kupując coś dobrej jakości za mniejsze pieniądze możesz dużo zaoszczędzić, sukienka z poodpruwanymi cekinami i tak ci się nie przyda, nawet, jeśli kosztuje 20zł.
  • Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka! Jeśli nie wiesz co kupić, kup prosty wełniany płaszcz, skórzaną kurtkę lub białą bluzkę. Szalone printy, fluo czy koronkowe sukienki wychodzą z mody, zostaniesz z hałdą rzeczy, które do niczego się nie przydadzą.
  • Jednak zdecydujesz się na szaleństwo trendowe? Poczytaj co na to specjaliści, często topowe trendy wracają nieco odmienione za kilka sezonów, jeśli rzecz jest wyjątkowa i pasuje do twojej urody, możesz zaryzykować.
  • Jesteś fit? Świetnie! Legginsy, buty czy sportowy stanik raczej nie wyjdą z mody- śmiało kupuj.
Nu-nu list
  • Super-fantastyczna sukienka, która nie pasuje do żadnych twoich butów (ani do figury).
  • Jeśli to nie jest second hand za 1zł, a ty nie jesteś mistrzynią świata w kroju i szyciu, nie kupuj rzeczy niedopasowanych, w innym rozmiarze (bo nie ma już twojego). Sukienka z szyfonu jest diabelnie trudna do zwężenia, a skórzana kurtka nie "rozbije się" nawet, jeśli nałożysz pod nią 7 swetrów.
  • Rzeczy podniszczone, złej jakości, kiepsko skrojone. Nawet za niską cenę nie warto sobie zaśmiecać szafy.
  • Modne rzeczy, w których czujesz się nieswojo. To nie minie, po prostu więcej tego nie założysz, wiesz to.
Jak to ogarnąć?
  • Zastanów się czego ci brakuje i tylko tego szukaj w sklepach, nie rozpraszaj się. Płać gotówką, będziesz mogła łatwiej zwrócić zakup, jeśli później znajdziesz coś lepszego.
  • Postaraj się robić zakupy poza "godzinami szczytu". Jeśli nie masz zbyt dużo wolnego czasu weź jednodniowy urlop, na spokojnie obejdziesz wszystkie interesujące cię sklepy unikając tłumów.
  • Ubierz się w wygodne ubranie, które łatwo zrzucić w przymierzalni.  
  • Po przymierzeniu daj sobie czas na zastanowienie, może w sklepie internetowym ten przedmiot jest tańszy lub w bardziej pasującym rozmiarze.
  • Przeszukaj fora i portale oferujące porównywanie cen, może piękna zamszowa kurtka w sklepie internetowym kosztuje połowę mniej?
  • Przed zakupem jeszcze raz się zastanów czy ta rzecz jest ci NAPRAWDĘ potrzebna. Może zamiast kolejnej pary szpilek kupisz książkę lub przeznaczysz te pieniądze na pomoc potrzebującym.